8 kwietnia 2014


Imagin o Niallu

ROZDZIAŁ XX

Biegałaś z Niallem po okolicy i nagle zadzwonił Twój telefon. To była Samantha. Nie miałaś pojęcia po co do Ciebie dzwoni. Byłaś trochę zła, że przeszkadza Ci w tak ważnym momencie, ale w sumie skąd mogła wiedzieć, że Zuzia uciekła.
*ROZMOWA TELEFONICZNA* -Halo?! -Cześć [T.I.], to ja Sam. -Tak, wiem. O co chodzi? -Znalazłam Zuzię jak siedziała na ławce w parku. Powiedziała, że nie chce wracać do hotelu. Więc zaproponowałam jej, żeby u mnie zanocowała. Co ty na to? -No, ok. Takie coś dobrze jej zrobi. -Świetnie! Zaraz wpadnę do hotelu po rzeczy. -Dziękuje, ci bardzo. - Nie ma za co! Przynajmniej mam teraz z kim pogadać, a tak to bym się nudziła. -Do zobaczenia! Jeszcze raz dziękuje! -Pa, kochana! *KONIEC ROZMOWY TELEFONICZNEJ*
-Kto dzwonił? - spytał Niall -Samantha. Zuzia się znalazła! Ty dzwoń do Liama, Zayna i Louisa, a ja zadzwonię do Aśki! -wykrzyknęłaś i chwyciłaś telefon. Niall uczynił to samo. Po 15 minutach wszyscy stali pod hotelem. Po chwili przyszła Sam i powiedziała, że zabiera rzeczy Zuzki. -Ale jak to?! -zdziwiła się Aśka - Po co zabierasz jej rzeczy?! -Bo ona dzisiaj nocuje u mnie. -Aha, może dzień odpoczynku ode mnie dobrze jej zrobi. -Jak chcesz. Ona już i tak zdecydowała. - powiedziałaś -No, dobra. Ale pamiętaj, że jutro o 14:00 mamy samolot. Nie spóźnijcie się. -parsknęła bezczelnie Aśka, po czym odwróciła się i ruszyła w stronę hotelu ze spuszczoną głową. -Zaczekaj, Asia! -powiedział Harry -O co chodzi? - spytała dziewczyna podnosząc głowę. -Dlaczego wracasz do hotelu? -A co mam tu robić? Cieszcie się, że Zuzka się odnalazła. To i tak przeze mnie uciekła. -Nie przez ciebie tylko prze ze mnie. -odparł Harry chwytając ją za ramię -Jak to przez ciebie? Przecież to ja jej naubliżałam! Co ty masz z tym wspólnego? -A z czyjego powodu w ogóle się pokłóciłyście? -powiedział Harry -Noo..... -wydusiła Aśka -Czekam na odpowiedź. Przyznaj, że nie pokłóciłyście się o buty czy bluzkę. Pokłóciłyście się o mnie. -Tak. To prawda, ale co to ma do rzeczy?! - zdziwiła się Asia -No, to z mojego powodu wyszła ta afera. Dlatego nie chcę, żebyś poszła. Jesteś cudowną dziewczyną i przekonałem się o tym gdy dzisiaj spędziliśmy trochę czasu. -wyznał chłopak o burzy loków na głowie.
___________________________________________________
Mój blog powraca :)
To dzięki Wam, uświadomiliście mi, ze ten blog jest ważny dla Was =]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz